Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Głębokie reformy wymagają konsekwencji

20 grudnia 2010 | Prawo | Marek Domagalski
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa

Trzeba unikać fragmentarycznych ingerencji w kodeksy, zapobiegać radosnej twórczości w Sejmie oraz przestrzegać procedur ustawodawczych – przekonuje profesor Stanisław Sołtysiński w rozmowie z Markiem Domagalskim

W rankingu The Global Competitiveness Report 2009 – 2010 na 133 sklasyfikowane kraje Polska jest na 46. miejscu, w niektórych kategoriach, np. w obciążeniach regulacjami administracyjnymi, na 111., a w liczbie procedur przy zakładaniu przedsiębiorstwa na 85. Dlaczego biurokracja ma się tak dobrze?

prof. Stanisław sołtysiński: Nie przykładam większej wagi do rankingów. Niewątpliwe jest jednak, że wciąż nie udaje się nam wprowadzić istotnych uproszczeń. Na pytanie, dlaczego biurokracja ma się tak dobrze, nie mam błyskotliwej odpowiedzi. Wydaje mi się, że są trzy istotne przyczyny.

Po pierwsze, nisko opłacany urzędnik demonstruje wobec petenta postawę władcy. Po drugie, kolejne ekipy rządowe podporządkowują sobie zwłaszcza wyższą kastę urzędników. Próby stworzenia niezależnej, profesjonalnej kadry urzędniczej, lojalnej wobec państwa, a nie partii u władzy, nie powiodły się. Trzecią przyczyną jest stosunek społeczeństwa do urzędników. Poklask znajdują decyzje o redukcjach, sankcjach i cięciu wynagrodzeń biurokracji, gdy tymczasem lepiej byłoby stworzyć mniej liczną, lecz zdecydowanie lepiej opłacaną i niezależną kadrę urzędniczą.

Jeszcze świeższy raport Banku Światowego Doing Business 2010 odnotował w Polsce tylko jedną reformę: elektroniczny system ksiąg wieczystych. Ja bym dodał lubelski e-sąd, ale to wciąż tylko wyspy.

Zgadzam się z pozytywną oceną...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8806

Spis treści

Nieruchomości w regionach

Zamów abonament