Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Duży akcjonariusz sprzedawał papiery

11 marca 2011 | Ekonomia | asz
Astarta – spółka, o której się mówi w warszawie
źródło: Rzeczpospolita
Astarta – spółka, o której się mówi w warszawie

O ponad 10 proc., do 80 zł, spadły wczoraj notowania Astarty, ukraińskiego producenta cukru. Przecenie towarzyszyły stosunkowo duże obroty, których wartość przekroczyła 6 mln zł

Wczoraj 1,5 mln akcji (6 proc. kapitału) pozbył się Walerij Korotkow, jeden z przewodnich akcjonariuszy spółki i szef jej rady dyrektorów. Papiery sprzedawał w kilkunastu transakcjach po 80 zł za sztukę. Teraz Korotkow ma 6,49 mln walorów, czyli prawie 26 proc. kapitału. Wiktor Iwanczyk, największy akcjonariusz i prezes producenta cukru, twierdzi, że nie zmienił stanu zaangażowania (37 proc.).

Co ciekawe, do dużej wyprzedaży doszło już w środę. Wówczas akcje Astarty potaniały o ponad 6 proc. Przedstawiciele spółki twierdzili, że nie pojawiły się informacje, które mogłyby uzasadniać  tak silny spadek notowań.  Komunikat o sprzedaży papierów przez Korotkowa pojawił się dopiero w czwartek przed godz. 13.

Brak okładki

Wydanie: 8874

Spis treści

Ekonomia

Zamów abonament