Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Praca nad pracą

16 września 1996 | Gazeta | AK

W sierpniu 1980 r. podjęto ogromny wysiłek zmierzający do tego, by ludzkiemu działaniu przywrócić pełny wymiar osobowy i społeczny

Praca nad pracą

Andrzej Kaczyński

"To były niesamowite rekolekcje narodowe -- tak strajk w sierpniu 1980 roku w Stoczni Gdańskiej zapamiętał ksiądz Henryk Jankowski. -- Ponowny, sześćdziesiąt lat po cudzie nad Wisłą, cud prawdziwy nad Bałtykiem. Były spowiedzi po trzydziestu, dwudziestu pięciu latach. Rzucano legitymacje. Strajk rozpoczął się na trzeźwo i oni wylewali wódkę do rynsztoka, bo im wódkę przynoszono. I codziennie te spowiedzi święte. Dla nas, księży, była to wielka praca. Musiałem prosić innych księży, żeby dołączyli, bo sam nie dałbym rady. Cztery stocznie na terenie parafii, plus jeszcze inne wielkie zakłady, które odwiedzałem, do portu zaglądałem, starałem się dać otuchę. I kiedy ta niedziela szczęśliwa 17 sierpnia się zakończyła, wiedziałem, że będzie to miało już zupełnie inny wymiar".

Jak trwoga, to do Boga

Ten "zupełnie inny wymiar" odnosił się tyleż do charakteru strajku, który wsobotę 16 sierpnia przekształcił się ze stoczniowego w solidarnościowy, międzyzakładowy, co i do duszpasterstwa ludzi pracy, które zaistniało już wcześniej -- zwłaszcza na Śląsku -- ale na dobre rozpoczęło się od żądania strajkujących robotników, żeby...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 861

Spis treści
Zamów abonament