Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kariera Roberta Fico

17 marca 2012 | Plus Minus | Piotr Bajda
48-letni polityk będzie  po raz drugi sprawował  urząd premiera.  W jaki sposób przekonuje  do siebie Słowaków?
źródło: pap/ctk
48-letni polityk będzie po raz drugi sprawował urząd premiera. W jaki sposób przekonuje do siebie Słowaków?

Jeśli za wyznacznik lewicowej wrażliwości uznać alergię na prawicowość, to zwycięzca wyborów na Słowacji jest typowym socjalistą

Dla obserwatorów słowackiej sceny politycznej nie było trudno odgadnąć, kto zwycięży w wyborach parlamentarnych 10 marca. Lider był tylko jeden: Smer – Socjálna Demokracja (Kierunek – Socjalna Demokracja). Tylko na partię Roberta Fico nie przyjmowano zakładów w punktach bukmacherskich, a jeśli już, to wygrana była nagradzana minimalnym zyskiem. Jedyną niewiadomą było właściwie to, czy socjaliści będą mogli rządzić samodzielnie, czy będą potrzebowali partnera do zbudowania koalicji większościowej. Choć słowo „socjaliści" powinno być brane w cudzysłów. Przyglądając się bowiem liderom partii i ich biografiom, socjalizm Smeru nie jest wcale czymś oczywistym.

Awans oportunisty

Na początku aksamitnej rewolucji w 1989 r. nic nie zapowiadało, że młody prawnik Robert Fico stanie się jednym z niekwestionowanych słowackich liderów politycznych. Urodzony w 1964 r. w Topolczanach (miasteczko liczące dziś 27 tys. mieszkańców) niedaleko Nitry, położnej trochę na uboczu głównych szlaków komunikacyjnych, szybko uznał, że miejscem dla ambitnych młodych ludzi są studia w dużym mieście. Ale by w komunistycznej Czechosłowacji znaleźć się na wyższej uczelni, trzeba było wpierw otrzymać specjalne poręczenie z lokalnego urzędu zaświadczające, że ani...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9185

Wydanie: 9185

Spis treści
Zamów abonament