Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Historia kłamstw o Smoleńsku

10 kwietnia 2012 | Kraj | Cezary Gmyz
Nieprawdziwe okazały się informacje podane przez ówczesną minister zdrowia Ewę Kopacz, jakoby miejsce katastrofy przekopano metr w głąb
autor zdjęcia: Kuba Kamiński
źródło: Fotorzepa
Nieprawdziwe okazały się informacje podane przez ówczesną minister zdrowia Ewę Kopacz, jakoby miejsce katastrofy przekopano metr w głąb

2. Rocznica Katastrofy. Bardzo wiele informacji dotyczących okoliczności wypadku Tu-154 M okazało się nieprawdziwych

Pijany generał, skonfliktowany z załogą przymusza pilotów do lądowania w ciężkich warunkach atmosferycznych – to obraz przyczyn katastrofy smoleńskiej utrwalony w światowej opinii publicznej.

Dwa lata po tragedii, jaka rozegrała się nieopodal lotniska Siewiernyj, bez trudu można stwierdzić, że wiele tez dotyczących okliczności tej katastrofy okazało się nieprawdziwych.

1

Pierwsze kłamstwo pojawiło się tuż po katastrofie. Mówiło o czterokrotnej próbie lądowania podjętej mimo fatalnych warunków atmosferycznych. Nie utrzymało się nawet w raporcie Miedzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK). Komitet pod przewodnictwem Tatiany Anodiny przyznał, że piloci tylko raz podchodzili do lądowania. MAK i polska komisja ministra Millera mają jednak inne zdanie na temat manewru, podczas którego doszło do katastrofy. Polska komisja uznała, że nie było to lądowanie, lecz tzw. podejście próbne mające na celu sprawdzenie warunków lądowania. Kłamstwem okazały się twierdzenia, że załoga Tu-154M nie znała rosyjskiego i nie mogła porozumieć się z wieżą.

2

Rola dowódcy Sił Powietrznych podczas manewru próbnego podejścia do lądowania według MAK była jedną z istotniejszych przyczyn katastrofy „Obecność w kabinie załogi w trakcie podejścia do lądowania osób postronnych z kręgu ludzi towarzyszących...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9204

Wydanie: 9204

Spis treści
Zamów abonament