Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W Internecie najłatwiej zaprotestować

25 maja 2012 | Kraj | Wojciech Wybranowski
Dziesiątki tysięcy ludzi zwołały się w sieci na demonstracje przeciwko ACTA
autor zdjęcia: Bartek Jankowski
źródło: Fotorzepa
Dziesiątki tysięcy ludzi zwołały się w sieci na demonstracje przeciwko ACTA

Facebook i inne. Sieć stała się bezcennym narzędziem marketingu nie tylko dla biznesu czy polityków, ale i organizatorów oddolnych akcji społecznych

Związkowcy, taksówkarze, celnicy, zwolennicy Radia Maryja uznali, że Euro 2012 będzie świetną okazją, by wykrzyczeć, co im leży na wątrobie. Z pewnością zaroi się też w tym czasie od protestów i akcji społecznych prowadzonych w Internecie. Jak je poprowadzić, by zostać usłyszanym i zachęcić innych do działania? O tym w naszym poradniku.

Czy to w ogóle działa? Portale w rodzaju Facebooka, Foursquare'a, Twittera, a w Polsce również Wykop.pl i Blip to dobre narzędzia organizowania oddolnych akcji. Jak bardzo efektywne, pokazali londyńczycy, gdy w 2011 r. zwołali się w sieci na sprzątanie miasta po zamieszkach. W Polsce ponad 30 tys. osób przyłączyło się do organizowanej głównie za pomocą Internetu akcji „Nie wstydzę się Jezusa", a dziesiątki tysięcy umówiły się w sieci na uliczne protesty przeciw

ACTA. Pod petycją w sprawie „najwyższego wymiaru kary dla bandytów z Lipnicy, którzy urwali psu głowę" podpisało się  w Internecie już ponad 63 tys.

Od czego zacząć? Podstawowe pytanie brzmi: czy chcemy zachęcić internautów do podpisania się pod apelem, petycją, protestem, czy też skłonić ich do działań wymagających większego zaangażowania.

Jak zbierać podpisy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9241

Wydanie: 9241

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament