Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dyskretny urok małych muzycznych sklepików

14 czerwca 2012 | Życie Warszawy | Adam Robiński

W Warszawie zostało ich kilkanaście. Małe, niezależne sklepy płytowe to nie tylko miejsce handlu, ale także spotkań

– Hey Joe przy Złotej, Muzant na tyłach Świętokrzyskiej, Megadisc przy Nowym Świecie – warszawski poeta Paweł Gawlik jest prawdziwym ekspertem w kwestii zakupów płytowych. – Nigdzie nie dowiesz się o muzyce tyle, ile właśnie w małym sklepie prowadzonym przez pasjonata. Sprzedawcy mają ogromną wiedzę, naprowadzają na niesamowite tropy – dodaje.

Właściciel Megadiscu przy Nowym Świecie wie na przykład wszystko o muzyce garażowej i hippisowskiej z lat 60.

– Sprowadza mnóstwo limitowanych wydań, reedycji – opowiada Paweł Gawlik. – Ogromną wiedzę ma też Krzysztof Nieporęcki z Hey Joe. Można mu powiedzieć „słucham tego i tego", a on poleci różne...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9257

Wydanie: 9257

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament