Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zapach brązu

30 lipca 2012 | Sport | k.r.

Judo. Paweł Zagrodnik przegrał walkę o trzecie miejsce w kategorii 66 kg, ale przez chwilę czuł się medalistą

Na minutę przed końcem pierwszej części walki z Japończykiem Masashi Ebinumą Polak wykonał rzut oceniony na waza-ari, choć akcję równie dobrze można było uznać za ippon, czyli końcowe zwycięstwo. Zagrodnik już miał ręce w górze, ale sędziowie nie byli przychylni. Ich wyrok oznaczał remis i konieczność trzyminutowej dogrywki – do pierwszej punktowanej akcji. Ebinuma potrafił zaskoczyć Polaka i po efektownym rzucie  zakończył walkę przed czasem.

Paweł Zagrodnik zajął w igrzyskach 5. miejsce i choć może czuć zawód, to zostawił dobre wrażenie. Odniósł trzy zwycięstwa, wśród nich nad wicemistrzem świata Brazylijczykiem Leandro Cunhą.

Na igrzyska w Londynie został zgłoszony jako zastępca wicemistrza Europy Tomasza Kowalskiego, który miał wypadek motocyklowy.

Wydanie: 9296

Wydanie: 9296

Spis treści
Zamów abonament