Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zmarł, bo pomoc dotarła zbyt późno?

20 sierpnia 2012 | Kraj | Janina Blikowska

Dominik kilka godzin czekał na karetkę. Firma Falck Medycyna twierdzi, że matka chłopca źle opisała jego stan, ale rozważa dodatkowe szkolenia dla dyspozytorów

Pruszkowska prokuratura bada przyczyny śmierci dziecka. - Sprawdzimy też, czy nie doszło do zaniedbań ze strony lekarzy - zapowiada Piotr Romaniuk, szef prokuratury.

Chłopiec wraz z matką mieszkał pod Nadarzynem niedaleko Warszawy. W niedzielę 12 sierpnia dziecko poczuło się źle. Miało gorączkę, było osłabione. Wieczorem, przed godz. 22 matka zadzwoniła na pogotowie do Falck Medycyna.

Dyspozytor nie wysłał do dziecka karetki, a matkę odesłał do Nocnej Opieki Zdrowotnej.

Lekarz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9313

Wydanie: 9313

Spis treści
Zamów abonament