Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie będę tępym, ślepym bagnetem

06 października 2012 | Plus Minus | Robert Mazurek
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Rozmowa Mazurka: Ludwik Dorn, poseł Solidarnej Polski

Istnieje życie poza PiS?

Jeżeli go nie ma poza PiS, to prawica jest trupem, bo PiS to martwota.

To może jesteście jak dno oceanu: tajemnicze, ale martwe?

Jak mawiał Simon Bolivar „polityka to oranie morza". Więc może my orzemy dno oceanu?

Ale po co, skoro w sieci tam zarzucane nikt nie wpada? Sondaże są bezlitosne.

Dlaczego? Siedzimy na progu wyborczym. Poza tym pomoże nam kalendarz wyborczy. Jeżeli Solidarna Polska przejdzie próg w wyborach do Parlamentu Europejskiego, to zostanie uruchomiony pewien proces polityczny.

A jeżeli nie przejdzie?

To będzie bardzo trudno.

Skrajnie trudno mi sobie wyobrazić jakieś nadzwyczajne wydarzenia, które skłoniłyby mnie do głosowania za Kaczyńskim jako szefem rządu

Poprzecie kandydaturę Piotra Glińskiego?

Będę doradzał wstrzymanie się od głosu.

Bo nie zagłosujecie za nikim z PiS?

Bo koncepcja rządu technicznego jest dziś czystym szkodnictwem politycznym. Zeszłotygodniowa manifestacja pokazała, że rodzi się pewien potencjał sił, a teraz okazuje się, że ta para może iść w gwizdek, byleby ten gwizdek był zawieszony na szyi Jarosława Kaczyńskiego....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9354

Wydanie: 9354

Spis treści
Zamów abonament