Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sanatorzy, endecy, sikorszczycy

10 listopada 2012 | Plus Minus | Piotr Zychowicz
Pogrzeb Józefa Piłsudskiego (kwiecień 1935 r.)  Metafora o „Pojedynku dwóch trumien” jest żywa do dzisiaj
źródło: PAP
Pogrzeb Józefa Piłsudskiego (kwiecień 1935 r.) Metafora o „Pojedynku dwóch trumien” jest żywa do dzisiaj
Jerzy Giedroyc. Socjalizujący liberał? Nie zawsze
źródło: Wydawnictwo Literackie
Jerzy Giedroyc. Socjalizujący liberał? Nie zawsze
Marek Żebrowski Jerzy Giedroyć. Życie przed „Kulturą” Wydawnictwo Literackie Kraków 2012
źródło: Plus Minus
Marek Żebrowski Jerzy Giedroyć. Życie przed „Kulturą” Wydawnictwo Literackie Kraków 2012
Pogrzeb Romana Dmowskiego (styczeń 1939 r.)
źródło: PAP
Pogrzeb Romana Dmowskiego (styczeń 1939 r.)
Władysław Sikorski: Wódz Naczelny, organizator obozów internowania
źródło: Forum
Władysław Sikorski: Wódz Naczelny, organizator obozów internowania

źródło: Plus Minus
"Organ agitacji żydowskiej i liberalnej" – pisał o najgłośniejszym polskim tygodniku "Bunt Młodych" Giedroycia

Polacy zawsze skakali sobie do gardeł. W II RP nikogo więc nie dziwiło, że argumentem politycznym są pięści, laski, kamienie, a nawet rewolwery

Gdy rodzinny Mińsk w 1919 roku znalazł się pod sowieckim zaborem, Giedroyciowie uciekli do Warszawy. Młody Jerzy rozpoczął naukę w Gimnazjum Towarzystwa Szkoły Maurycego hr. Zamoyskiego na Smolnej 30. Była to szkoła zdominowana przez zwolenników Narodowej Demokracji, czyli mówiąc językiem tamtej epoki – zendeczała.

Gdy 16 grudnia 1922 roku w Zachęcie zastrzelono prezydenta Gabriela Narutowicza, w szkole zapanował nastrój triumfu. Zabójca prezydenta Eligiusz Niewiadomski był szwagrem Madame de Tilly, która w gimnazjum uczyła francuskiego. Gdy po kilku dniach nieobecności nauczycielka przyszła wreszcie do szkoły, na katedrze czekały na nią kwiaty ufundowane przez uczniów.

Jednym z niewielu gimnazjalistów, którzy nie złożyli się na bukiet, był 16-letni Jerzy Giedroyc. Pochodzący z ziem wschodnich młody arystokrata, endeków i ich koncepcji małej Polski, rozumianej jako „państwo dla jednego plemienia", po prostu nie rozumiał. Został wychowany w duchu idei jagiellońskiej, w miłości do wielkiej Rzeczypospolitej, która jest ojczyzną ludzi różnych nacji i wyznań. W efekcie znacznie bliżej było mu do piłsudczyków.

Robotnicy przetrzepią skórę

Już jako gimnazjalista był świadkiem, a być może nawet – jak pisze Marek Żebrowski, autor znakomitej książki „Jerzy Giedroyć. Życie przed...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9383

Wydanie: 9383

Spis treści
Zamów abonament