Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Festiwal zmarnowanej szansy

19 grudnia 1996 | Kultura | JR

Festiwal zmarnowanej szansy

Rozmowa z Józefem Opalskim

Zbliżający się koniec roku sprzyja podsumowaniom w różnych dziedzinach życia, także artystycznego. Niewątpliwym wydarzeniem 1996 r. był VFestiwal Unii Teatrów Europy w Krakowie, który pan od początku współtworzył. Kolorowy motyl z plakatu VFestiwalu UTE odleciał i odsłonił szary budynek Starego Teatru. Czy poza tą szarością zostało nam coś jeszcze?

Od 30 kwietnia nie pracuję już w Starym Teatrze, więc trudno mi mówić, co pozostało. Wydaje mi się jednak, że przez ten miesiąc w Krakowie stało się coś nieodwracalnego. Oczywiście możemy to wszystko odrzucić: Lukę Ronconiego, Milvę, Giorgio Strehlera. Ale może byłby czas, żeby teatr polski zastanowił się nad tym, jaki jest i w jakim miejscu Europy. Czym się różni, a w czym jest podobny do tego, cośmy widzieli... Moim zdaniem był to festiwal zmarnowanej szansy. Choćby dlatego, że Giorgio Strehler, który jest u szczytu swoich sił twórczych, a ma w tej chwili problemy w urzędnikami zawiadującymi kulturą w Mediolanie, z pewnością zgodziłby się do nas przyjechać i coś wyreżyserować, gdyby otrzymał taką propozycję. ..

Przyjechałby, co zresztą powiedział w odpowiedzi na jedno z pytań wywiadu, któryopublikowaliśmy w "Plusie Minusie".

Otóż właśnie......

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 944

Spis treści
Zamów abonament