Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie zapalę z Tuskiem cygara

26 sierpnia 2013 | Kraj | Andrzej Stankiewicz
Jedyne, czego trochę żałuję, to tego,  że gra internetowa „Przywróć Tuskowi pamięć”  była ciut  za ostra  – mówi  o swojej kampanii wyborczej Jarosław Gowin
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Jedyne, czego trochę żałuję, to tego, że gra internetowa „Przywróć Tuskowi pamięć” była ciut za ostra – mówi o swojej kampanii wyborczej Jarosław Gowin

Jarosław Gowin, konkurent premiera w walce o przywództwo w Platformie stawia w rozmowie z „Rz" poważne zarzuty dotyczące przedwyborczych fałszerstw.

– Dochodziło do „nocy cudów". W Małopolsce w przeddzień zamknięcia list wyborczych wpisano do Platformy kilkaset osób – mówi nam Jarosław Gowin.

W wyborach na szefa PO zgodnie z oczekiwaniami zwyciężył Donald Tusk. Ale ogłoszone w piątek wyniki – niespełna 80 proc. dla Tuska, ponad 20 proc. dla Gowina – pokazują, że to nie był triumf, jakiego oczekiwał premier, rządzący partią od ponad dekady. Uwzględniając to, że głosował co drugi działacz, Tusk zdobył poparcie niespełna 38 proc. członków PO.

Czy w obecnej sytuacji wewnątrz PO wynik 20 proc. poparcia uzyskałby każdy, kto rzuciłby rękawicę premierowi?

Jarosław Gowin: Nie sądzę. Część z tych 20 proc. to elektorat protestu przeciw temu, co dzieje się w partii. Ale druga część to ci, którzy popierają moje poglądy gospodarcze lub moralne. Mam jednak świadomość, że są w Platformie politycy bardziej popularni niż ja. Sądzę, że gdyby trzecim kandydatem był Grzegorz Schetyna, to premier nie zdobyłby ponad połowy oddanych głosów, a więc potrzebna byłaby druga tura.

Sugeruje pan w ten sposób, że odwagi brakło Schetynie, który miał szansę stoczyć z premierem równorzędny bój, ale wycofał się z wyborów.

Schetynie nie brakło odwagi....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9622

Spis treści
Zamów abonament