Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lekcje z warszawskiego referendum

05 listopada 2013 | Prawo | Jerzy Regulski
autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita

W wielu krajach o ugruntowanej demokracji nie istnieje możliwość odwoływania władz przed upływem kadencji. Z referendum 
w Warszawie i wielu wcześniejszych trzeba wyciągnąć wnioski, zapytać, czy referenda są nam rzeczywiście potrzebne – pisze profesor.

Społeczna skala warszawskiego referendum zmusza do refleksji. Czy możemy o nim zapomnieć  i nasuwające się wnioski spokojnie schować pod dywan? Czy niczego się nie nauczyliśmy? Uważam, że z tego wydarzenia trzeba wyciągnąć lekcje. Nie można od tego uciekać, bo w ten sposób będziemy działać wbrew naszym wspólnym interesom, psując państwo i psując nasze obyczaje.

Dlatego chcę przedstawić tu słabości naszego życia publicznego, wykazane przez referendum. Przedstawiam je po to, aby wspólnie zastanowić się, co trzeba naprawić. Jest więc oczywiste, że koncentruję się na sprawach, które oceniam negatywnie. Żeby jednak właściwie wykorzystać nabyte doświadczenia, trzeba być szczerym. To nie czas i miejsce, aby osłaniać problemy nic niemówiącymi eufemizmami. Ale to zmusza to pewnej brutalności. Z góry wszystkich przepraszam, którzy mogą się poczuć dotknięci. Nie jest moim zamiarem nikogo oskarżać ani obrażać, ale dla dobra sprawy musimy nazywać rzeczy po imieniu. W naszym własnym, wspólnym interesie.

Sposób rządzenia miastem

Pierwszą lekcją jest to, że bez komunikacji ze społeczeństwem nie można rządzić miastem. Gdyby tej komunikacji w Warszawie nie zabrakło, nie byłoby referendum. Pani prezydent kiedyś stwierdziła, że nie chce być celebrytką i będzie zarządzać miastem ze swego biura. To cenna deklaracja, bo pchanie się polityków...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9682

Wydanie: 9682

Spis treści
Zamów abonament