Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kopacz: Cenię Leszka Millera

15 listopada 2013 | Kraj | Jacek Nizinkiewicz
Nie łudźmy się, że opozycja byłaby  w stanie przeprowadzić Polskę przez ten niełatwy czas  – przekonuje Ewa Kopacz
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Nie łudźmy się, że opozycja byłaby w stanie przeprowadzić Polskę przez ten niełatwy czas – przekonuje Ewa Kopacz

Rozmowa | Mam nadzieję, że Grzegorz Schetyna nie popełni błędu Jarosława Gowina – mówi marszałek Sejmu 
Jackowi Nizinkiewiczowi.

Rz: Dlaczego nie chce pani, żeby premier Donald Tusk złożył na posiedzeniu Sejmu informację w sprawie przebiegu zjazdu dolnośląskiej PO?

Ewa Kopacz, marszałek Sejmu, wiceprzewodnicząca PO: Do marszałka Sejmu wpływa wiele wniosków – wszystkich jednocześnie nie da się, niestety, rozpatrzyć. To Prezydium Sejmu i Konwent Seniorów ustalają porządek obrad następnego posiedzenia. Działania każdego marszałka w tej kwestii określa regulamin Sejmu, obowiązujący od 1992 roku. Daje on marszałkowi cztery miesiące na rozpatrzenie wniosku.

Musimy czekać kolejne cztery miesiące, żeby premier przedstawił posłom informację, czy i jak doszło do korupcji politycznej podczas wyborów wewnętrznych w Platformie?

Nie mogę na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Marszałek Sejmu musi poruszać się w granicach opisanych w regulaminie.

Wniosek opozycji, by opinia publiczna mogła poznać szczegóły działań antykorupcyjnych, które powinny prowadzić w tej sprawie instytucje państwowe, trafił do zamrażarki?

Nie ma żadnej zamrażarki. Wszystkie projekty przesyłam tak szybko, jak to jest możliwe. Przypominam, że kiedy rządziła opozycja, wniosek o odwołanie marszałka Sejmu nie doczekał się rozpatrzenia.

Bo doszło do skrócenia kadencji i przyspieszonych wyborów. Nie ma pani wrażenia, że staje się marszałkiem PO, a...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9690

Wydanie: 9690

Spis treści
Zamów abonament