Banki potrafią wyłapywać podejrzane transakcje
Przestępczość | Ktoś zakłada konto, na które zaczyna trafiać wiele przelewów z innych rachunków. Banki stają się wtedy czujne.
janina blikowska
Idea Bank w styczniu tego roku zablokował rachunek jednego z klientów. Konto było założone kilka godzin wcześniej i nagle zaczęły na nie wpływać znaczne sumy pieniędzy, które właściciel próbował od razu podjąć. W grę wchodziło 15 tys. zł. Bank uniemożliwił wypłatę i powiadomił prokuraturę.
Śledczy rozpoczęli postępowanie. Okazało się, że na konto trafiały pieniądze skradzione klientom innych banków. Przelewano je dzięki złamaniu kodu PIN. W sumie kilkanaście tysięcy złotych.
– Właściciel zablokowanego rachunku usłyszał zarzuty paserstwa, za przejmowanie cudzych pieniędzy na swoje konto – mówi Wojciech Sołdaczuk, wiceszef prokuratury na warszawskim Mokotowie, która prowadziła śledztwo w tej sprawie.
Okazało się, że rachunek w Idea Banku założył 23-letni mężczyzna, który za podejmowanie cudzych pieniędzy miał zarabiać 100 zł dziennie.
– Przyznał się do winy. Chciał dobrowolnie poddać się karze – mówi prokurator Sołdaczuk.
Akt oskarżenia wysłano do sądu w marcu, a w kwietniu zapadł wyrok skazujący.
Afera z mandatami
Mokotowska prokuratura jest największa w Polsce. Obsługuje teren, na którym mieszka ponad 400 tys. osób. Jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta