Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Klient zawsze jest słabszy od banku

27 kwietnia 2015 | Ekonomia
źródło: UOKiK

Trzeba eliminować pokusy wprowadzania przez przedsiębiorców niedozwolonych zapisów do umów, na które klienci nie mają wpływu – uważa miejski rzecznik konsumentów w Warszawie.

Małgorzata Rothert

23 kwietnia 2015 r. na łamach „Rzeczpospolitej" ukazał się artykuł prezesa mBanku pana Cezarego Stypułowskiego, w którym autor odnosi się do sporu z konsumentami toczącego się od 2009 r., który był przedmiotem postępowania grupowego, a znajdzie swój finał przed Sądem Najwyższym rozpoznającym skargę kasacyjną banku.

W tym sporze miejski rzecznik konsumentów jest reprezentantem grupy 1247 konsumentów. Zatem skoro prezes mBanku zabiera głos na łamach ogólnopolskiego dziennika, uznałam, że nie może w tej dyskusji zabraknąć głosu konsumentów, których jako rzecznik reprezentuję już od pięciu lat.

Choć ani ja jako rzecznik, ani prezes banku nie jesteśmy jako strony w sporze obiektywni, czytelnicy „Rzeczpospolitej" – konsumenci i przedsiębiorcy – muszą mieć zagwarantowaną możliwość dokonywania własnych ocen. A do tego konieczne jest poznanie stanowiska drugiej strony, zwłaszcza że w ostatnim czasie tego typu spory między konsumentami a przedsiębiorcami pojawiają się coraz częściej, i to nie tylko w kontekście kredytów frankowych.

To już sześć lat

W sprawę sporu konsumentów tzw. starego portfela z BRE Bankiem dotyczącego kwestii oprocentowania jestem zaangażowana od 2009 r., początkowo działałam na rzecz indywidualnych konsumentów. Wówczas to konsumenci zorientowali się,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10126

Wydanie: 10126

Spis treści

Druga strona

Zamów abonament