Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Piekło demokracji

02 października 2015 | Kultura | Jacek Cieślak
Juliusz Chrząstowski jako doktor Stockmann. Fot. Joanna Gałuszka
źródło: Stary Teatr
Juliusz Chrząstowski jako doktor Stockmann. Fot. Joanna Gałuszka

O to, co jest lepsze od prawdy, pyta Jan Klata we „Wrogu ludu". Premiera nowej inscenizacji klasycznego dramatu Henryka Ibsena w Starym w sobotę.

Ekologia i zatruwanie środowiska, populizm, uwikłanie władzy oraz uzależnienie od niej mediów – to gorące problemy współczesności. Tworzenie się tego dramatycznego splotu Henryk Ibsen opisał we „Wrogu ludu", sztuce powstałej w 1882 roku, gdy formowały się zasady rządzące kapitalistycznymi społeczeństwami.

Przeklęta prawda

– Bohaterami są bracia: burmistrz miasta uzdrowiska, gdzie przyjazd kuracjuszy napędza miejscową gospodarkę i stanowi główne źródło dochodów, oraz naczelny lekarz, który odkrywa, że ujęcie wód zdrojowych jest zatrute i zamiast leczyć, niszczy zdrowie – mówi „Rzeczpospolitej" Jan Klata, reżyser i dyrektor krakowskiego Starego Teatru. – Czy mamy na myśli Edwarda Snowdena, który zdecydował się ujawnić tajne informacje na temat inwigilacji obywateli przez amerykańskie państwo, czy też Krakowski Alarm Smogowy, każda z tych współczesnych historii wpisuje się w metaforyczny charakter „Wroga ludu". Tak pojemna i uniwersalna jest to sztuka.

W czasach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10259

Wydanie: 10259

Spis treści
Zamów abonament