Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Romantyk i rewolucjonista

26 października 2015 | Kultura
Wojciech Fangor (1922–2015).
autor zdjęcia: Sadowski Michał
źródło: Fotorzepa
Wojciech Fangor (1922–2015).
Obraz „M 64” z 1970 roku kupiony na październikowej aukcji Polswiss Art za 610 tys. zł (+18 proc. opłaty aukcyjnej)
źródło: materiały prasowe
Obraz „M 64” z 1970 roku kupiony na październikowej aukcji Polswiss Art za 610 tys. zł (+18 proc. opłaty aukcyjnej)

Wojciech Fangor, wybitny polski malarz, współtwórca polskiej szkoły plakatu, zmarł w niedzielę.

Monika Małkowska

Był jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich twórców, u nas i na świecie. O ogromnym dorobku, wielu liczących się prezentacjach, przełomowych dokonaniach. Jakimi słowami najlepiej określić Wojciecha Fangora?

Nonkonformista. Rewolucjonista. Romantyk. Wszystko, do czego się zabierał, łączyło się z ryzykiem; wszystko robił bez kunktatorstwa, z nonszalancją i przekorą. W emocjonalnym crescendo. W takim stylu zakończył życie: zmarł w niedzielę, w szalonym dniu wyborów, dwa tygodnie przed swymi 93. urodzinami.

Wynalazca epoki

93 lata przeżyte w kilku systemach politycznych, w różnych krajach. Imał się wielu technik, stylistyk i dyscyplin ze sztuk wizualnych malarstwa, rzeźby, plakatu, projektowania, architektury wnętrz. Pasjonował się rozlicznymi naukami, ze szczególnym uwzględnieniem astronomii.

O takich jak on mówi się: świadek epoki. Ale to nie dotyczy Wojciecha Fangora. Jaki z niego świadek? On nie przyglądał się stuleciu – tworzył je, formował, nadawał wizualny kształt.

Tylko wielcy artyści potrafią twórczo połączyć własną wizję ze zbiorowymi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10279

Wydanie: 10279

Spis treści
Zamów abonament