Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wzór do naśladowania

30 października 2015 | Ekonomia
Włodzimierz Kiciński
autor zdjęcia: Dariusz Golik
źródło: Rzeczpospolita
Włodzimierz Kiciński

Gdybyśmy spytali obywateli Europy, z czym kojarzą im się Niemcy, najczęściej usłyszelibyśmy: z najsilniejszą gospodarką Europy, wysoką jakością produktów, innowacyjnością.

Włodzimierz Kiciński
Maciej Stańczuk

Nie powinniśmy bezkrytycznie przyjmować wszystkie niemieckie rozwiązania i pomysły na funkcjonowanie gospodarki.

Zarówno w Niemczech, jak i Polsce (art. 20 Konstytucji RP) obowiązuje system społecznej gospodarki rynkowej. Jej model wywodzi się z ordoliberalnej myśli ekonomicznej, której centralnym punktem jest wolność jednostki wraz z jej gospodarczą aktywnością na rynku. Mechanizm rynkowy działa jednak w ramach prawnych i regulacyjnych stanowionych przez państwo. Wraz ze swymi instytucjami zapewnia ono porządek w funkcjonowaniu rynku, chroniąc jego konkurencyjność i ograniczając deformujące konkurencję działanie koncernów.

Ukształtowanie ładu gospodarczego w wyniku samodzielnego gospodarowania i inicjatyw jednostek ludzkich wymaga stosowania takiej polityki gospodarczej, która zmierza do zapewnienia wzrostu, stabilności cen, możliwie pełnego zatrudnienia przy ochronie praw pracowników na rynku pracy, by przynosić ludziom „korzyści i dobrodziejstwa". Takie cele polityki wykluczają stosowanie instrumentów destabilizujących mechanizm rynkowy we wszystkich obszarach. Ład gospodarczy wyklucza też uprzywilejowanie grup interesów i bezpośrednie ingerencje punktowo rozbijające rynkową konkurencję. Rozdawnictwo nie buduje gospodarki, zakłóca jej porządek i powoduje marnotrawienie społecznych zasobów....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10283

Wydanie: 10283

Spis treści
Zamów abonament