Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ułaskawienie to nie tylko kwestia smaku

01 grudnia 2015 | Prawo | Piotr Kardas Maciej Gutowski
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Rzeczpospolita
Piotr Kardas
źródło: materiały prasowe
Piotr Kardas
Maciej Gutowski
źródło: materiały prasowe
Maciej Gutowski

Przy stosowaniu prawa łaski w przyszłości społeczeństwo nie powinno mieć wrażenia, 
że akta sprawy się nie liczą, a istotne jest jedynie to, 
czy wnioskujący o nie zna prezydenta 
– piszą profesorowie.

Ostatnio doszło do wydarzeń, których nie doświadczaliśmy od ponad 25 lat. Po pierwsze, ułaskawienie czterech oskarżonych w trakcie trwającego procesu karnego. Po drugie, uchwalenie w trybie charakterystycznym dla stanu wyjątkowego ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, błyskawiczne jej podpisanie przez prezydenta i niezwłoczna promulgacja. Prawo stało się w ten sposób jądrem polityki, instrumentem, za pomocą którego realizowane są określone cele. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że każda z wymienionych spraw łączy się z wieloma fundamentalnymi wręcz zastrzeżeniami i wątpliwościami.

Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek aktualna staje się antyczna formuła, że prawo jest sztuką dobrego i sprawiedliwego, uzupełniona o wskazanie, że prawo jest fundamentem demokratycznego państwa wyznaczającym granice między tym co dopuszczalne a tym co zabronione. Te granice mają szczególne znaczenie w odniesieniu do organów władzy publicznej, działających z mocy konstytucji na podstawie i w granicach prawa (art. 7).

Musi być wyrok, i to prawomocny

Do organów władzy publicznej nie ma zastosowania zasada przewidziana dla obywateli: „co nie jest wyraźnie zabronione, jest dozwolone". W tym kontekście poszukiwać należy odpowiedzi na pytanie dotyczące ułaskawień: czy taki akt w trakcie trwającego postępowania karnego to „tylko" naruszenie dobrych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10309

Wydanie: 10309

Spis treści
Zamów abonament