Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przemyśleć olbrzymią władzę TK

18 maja 2016 | Kraj | Andrzej Gajcy
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa

Trzeba debaty nad modelem kontroli konstytucyjności prawa. Nie było jej od czasów PRL – mówi prawnik Kamil Zaradkiewicz.

Rzeczpospolita: Po głośnym kwietniowym wywiadzie w „Rzeczpospolitej" z cenionego prawnika stał się pan nagle nielojalnym urzędnikiem Trybunału Konstytucyjnego, którego próbuje się zwolnić. Żałuje pan?

dr hab. Kamil Zaradkiewicz, dyrektor Zespołu Orzecznictwa i Studiów TK (zastrzega, że nie wypowiada się w imieniu instytucji, w której pracuje): Oczywiście, że nie żałuję. Co więcej, uważam, że moje postępowanie było i jest właściwe. Dlatego nie zamierzam rezygnować ze stanowiska. Nie uczyniłem bowiem nic, co by taką decyzję uzasadniało.

Mimo zakazu występowania w mediach nałożonego przez kierownictwo TK rozmawia pan dziś ze mną.

Zakaz sformułowano po moim wywiadzie, ogólnikowo, i jeśli miałbym go rozumieć jako bezwzględny, to stanowiłby naruszenie konstytucji. Swoboda wypowiedzi może być co prawda w świetle konstytucyjnej zasady proporcjonalności ograniczona, jednak nie wykluczona.

W całej tej sprawie, jak dowiedziałem się z komunikatu Zespołu Prasy i Informacji Trybunału, chodzić ma jednak o moją postawę, a nie o treści moich wystąpień. Domniemuję, że takie jest stanowisko szefa Biura TK Macieja Granieckiego i prezesa Andrzeja Rzeplińskiego, którym Zespół Prasy i Informacji podlega. A to oznacza, że nie kwestionuje się możliwości wyrażania...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10448

Wydanie: 10448

Spis treści
Zamów abonament