Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Politycy nie zainwestują lepiej niż firmy prywatne

25 lipca 2016 | Ekonomia
autor zdjęcia: Waldemar Kompała
źródło: Fotorzepa

Plan budowy kapitału jest przede wszystkim planem kolejnego skoku na OFE, dalszego upolitycznienia gospodarki i powiększania zobowiązań emerytalnych państwa w szybszym tempie niż dotychczas – pisze główny ekonomista Plus Banku.

Wiktor Wojciechowski

 

Plan Budowy Kapitału wicepremiera Mateusza Morawieckiego jest zapowiedzią ostatecznego demontażu kapitałowej części w obowiązkowym systemie emerytalnym. Plan ten przewiduje zwiększenie wpływu polityków na gospodarkę poprzez kolejny skok na pieniądze w OFE.

Otóż 25 proc. aktywów OFE (ok. 35 mld zł) ma być przeniesione do Funduszu Rezerwy Demograficznej. W praktyce nie będzie się to różniło od zabrania 150 mld zł z OFE przez poprzedni rząd. Równowartość tej kwoty ma wprawdzie powiększyć stan indywidualnych kont emerytalnych w ZUS, ale będzie to zapis księgowy, polityczna obietnica, a nie realne pieniądze. Pozostałe 75 proc. aktywów OFE (ok. 100 mld zł) ma z kolei trafić na nowe indywidualne konta emerytalne. Według zapewnień Morawieckiego te pieniądze mają być odtąd prywatne, tak jak środki w IKE, IKZE lub pracowniczych programach emerytalnych. Po osiągnięciu wieku emerytalnego będzie można wypłacić z nowego IKE jednorazowo do 25 proc. środków, a za pozostałą część wykupić emeryturę okresową lub dożywotnią.

Kluczowe jest to, czy rzeczywiście rząd PiS planuje uwłaszczyć Polaków. W obliczu problemów ze sfinansowaniem obietnic wyborczych i prawdopodobnie niższego od zakładanego przez rząd tempa wzrostu gospodarki w najbliższych latach lepiej do tego planu uwłaszczenia zbytnio się nie przywiązywać. W grudniu 2015 r....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10505

Wydanie: 10505

Spis treści
Zamów abonament