Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Człowiek demolka

20 sierpnia 2016 | Plus Minus | Andrzej Łomanowski
Michaił Siergiejewicz w słynnej reklamie. Niestety, nie wiadomo, czy była to pizza w proletariackiej wersji kolorystycznej, czyli margerita
źródło: materiały prasowe
Michaił Siergiejewicz w słynnej reklamie. Niestety, nie wiadomo, czy była to pizza w proletariackiej wersji kolorystycznej, czyli margerita
Rok 1987, podpisywanie Traktatu Waszyngtońskiego z Ronaldem Reaganem: po raz ostatni jak równy z równym.
źródło: Rzeczpospolita
Rok 1987, podpisywanie Traktatu Waszyngtońskiego z Ronaldem Reaganem: po raz ostatni jak równy z równym.

Michaił Gorbaczow najpierw niechcący zniszczył imperium, ale w zamian zyskał podziw świata. Teraz niszczy swój autorytet, ale żadnego imperium już nie zdobędzie.

Kiedyś na partyjnych konwentyklach wygłaszał długie i nudne przemówienia. Teraz ograniczył się do jednego krótkiego zdania, za to poderwał wszystkich. – To naprawienie wielkiej krzywdy historycznej – powiedział Gorbaczow o rosyjskiej aneksji ukraińskiego Krymu. Laureat Pokojowej Nagrody Nobla, który popiera agresję i aneksję – tego jeszcze nie było w historii Komitetu Noblowskiego. Ostatni przywódca ZSRR znów wpadł w kłopoty i znów z powodu Ukrainy.

Wtedy, jesienią 1991 roku, to właśnie Ukraina wbiła ostatni gwóźdź do trumny Związku Sowieckiego, ale też pogrzebała rozpaczliwe Gorbaczowowskie próby utrzymania imperium w zmienionej nieco formie. Przetrwalnikowej – do lepszych czasów.

Dopóki nie rozległ się głos znad Dniepru, Kreml mógł mieć jeszcze nadzieję na utrzymanie bezwzględnego prymatu na „jednej szóstej światowego lądu" – tak poetycko w radzieckich podręcznikach opisywano ZSRR. Kreml, a właściwie ta jego połowa, która należała do Gorbaczowa. W drugiej rozgościł się bowiem prezydent Rosji Borys Jelcyn i jego ludzie.To do Gorbaczowa dzwonili prezydent USA czy kanclerz Niemiec – nie do Jelcyna. Na ich poparcie „dobry komunista" zawsze mógł liczyć

Ale po kolei.

Czas mściwego Sybiraka

Wieczorem 21 sierpnia 1991 roku prezydent ZSRR i sekretarz generalny...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10527

Wydanie: 10527

Zamów abonament