Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wymierzanie sprawiedliwości dziejowej

26 września 2016 | Publicystyka, Opinie | Maciej Nowak

Byli właściciele, którym zależy na zwrocie majątku w naturze, muszą mieć świadomość, że przy opcji zwrotu uzyskaliby nieruchomości z ich aktualnymi problemami, a także związanymi z nimi obowiązkami – zauważa prawnik.

W ostatnich tygodniach słychać coraz więcej głosów na temat konieczności przeprowadzenia w szerszej skali reprywatyzacji w Polsce. Pomysł ten zresztą – jak wykazały sondaże – jest popierany przez dużą część społeczeństwa. Warto więc pójść krok dalej i spróbować odpowiedzieć na pytania: jak konkretnie ta reprywatyzacja ma wyglądać?, kiedy oddawać zabrane majątki w naturze, kiedy płacić odszkodowanie i jaka powinna być jego ewentualna wysokość? Wyjaśnianie tych zagadnień będzie miało dodatkowy walor: może pomóc nam zdefiniować nowoczesne rozumienie prawa własności.

Rzecz jasna diabeł tkwi w szczegółach, które najlepiej obrazują skrajne głosy w rozpoczynającej się dyskusji. Według jednego z prezentowanych poglądów trzeba zwracać w naturze wszystkie majątki, nie bacząc na konsekwencje społeczne. Cóż z tego, że ucierpią na tym na przykład obecni lokatorzy potencjalnie zwracanych kamienic? – pytają zwolennicy tego punktu widzenia. – Niech cierpią i przystosowują się do realiów rynkowych!

Według zupełnie przeciwnej opinii w zaistniałej sytuacji coś trzeba zrobić, ale jedynie dla świętego spokoju, bez jakiejkolwiek zmiany dotychczasowych stosunków społecznych. Ot, najlepiej poprzez rzucenie jakiejś symbolicznej jałmużny. Jeszcze niedawno takie poglądy prezentowała większość lewicy, a i teraz takich głosów jest sporo. Co więcej, podstaw prawnych, na mocy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10558

Wydanie: 10558

Spis treści
Zamów abonament