Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przesłanie dla Polski

01 grudnia 2016 | Dodatki Jednodniowe | Jerzy Giedroyc
Z okna gabinetu w Maisons-Laffitte (na zdj.) Jerzy Giedroyc miał widok jedynie na ogród, ale jego spojrzenie wybiegało o wiele, wiele dalej.
źródło: materiały prasowe
Z okna gabinetu w Maisons-Laffitte (na zdj.) Jerzy Giedroyc miał widok jedynie na ogród, ale jego spojrzenie wybiegało o wiele, wiele dalej.

Zmiana mentalności Polaków, przebudowa systemu parlamentarnego, walka z korupcją, rozdział Kościoła od państwa, poszanowanie praw mniejszości narodowych, dobre stosunki z sąsiadami – wizja Polski Jerzego Giedroycia wciąż aktualna

Jeśli spojrzeć na historię Polski z lotu ptaka, to uderza ogromna ilość sprzeczności. Państwo i naród powstały z pokrewnych plemion złączonych siłą przez pierwszych władców: Mieszka I i Bolesława Chrobrego. Było to początkowo dość niespójne, gdyż podziały i odrębności dzielnicowe trwały bardzo długo. Kraj był nadto rozdarty między Wschodem a Zachodem. Ilustruje to historia dynastii piastowskiej, na którą tak lubią powoływać się polscy nacjonaliści. Wszyscy monarchowie żenili się na przemian z księżniczkami ruskimi i niemieckimi, których wpływ był ogromny, również w polityce. Kto na przykład uratował dynastię i zachował koronę dla Kazimierza Odnowiciela, jak nie jego matka, Rycheza, której rola jest mało znana i spotwarzana do tego stopnia, że gdy nie tak dawno Niemcy zaproponowali przeniesienie jej szczątków do Polski, spotkało to się ze sprzeciwem kardynała Wyszyńskiego.

Polska dała w swej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10613

Wydanie: 10613

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament