Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czas na socjalizm

14 sierpnia 2017 | Publicystyka, Opinie | Krzysztof Janik
Jeremy Corbyn porwał tłumy przed czerwcowymi wyborami do brytyjskiego parlementu
źródło: AFP
Jeremy Corbyn porwał tłumy przed czerwcowymi wyborami do brytyjskiego parlementu

Oferta Berniego Sandersa czy Jeremy'ego Corbyna to szerszy zamysł powrotu do idei równości obywatelskiej i sprawiedliwości społecznej, także w stosunkach międzynarodowych – pisze były polityk SLD.

Kazimierz Kik w tekście opublikowanym w zeszłym tygodniu zajął się kryzysem lewicy, który zresztą wieszczy od lat. To, co dziś obserwujemy, to rzeczywiście kryzys lewicy rozumianej jako formacja polityczna, ale i jej sukces, gdy spojrzymy na nią jako na zespół idei i postulatów politycznych. Europa rządzona przez chadecję jest bardziej socjalistyczna, niż marzyli kiedyś ojcowie socjaldemokracji.

Wydaje mi się, że profesor Kik błądzi w diagnozie, zbyt płytko traktując dość skomplikowaną problematykę. To nie jest kryzys lewicy, ale kryzys polityki odwołującej się do zespołu idei, które potocznie nazywamy lewicą czy prawicą. To nie kryzys partii politycznych, lecz kryzys współczesnego państwa jest zasadniczym problemem polityków.

Banalnie, ale zacząć trzeba od globalizacji: ona postawiła na porządku dziennym konflikt między biednymi a bogatymi (w polityce zwany elegancko konfliktem Północ–Południe). Konflikt ten unieważnił niektóre osie sporu ideologicznego w społeczeństwach Zachodu i wprowadził nowe. Wygenerował nieznane wcześniej formy konfliktów zbrojnych, w tym terroryzm międzynarodowy. Unieważnił dotychczasowe sposoby radzenia sobie z konfliktami. Wszak przeciwnikami nie są inne państwa, grup terrorystycznych nie da się okupować, nie wiadomo też, z kim paktować, aby zapewnić sobie pokój i spokój. Coś, co nazywamy ładem światowym, zaczęło się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 10826

Spis treści
Zamów abonament