Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Co dalej, lewico?

17 stycznia 2018 | Kraj | Robert Kwiatkowski
Jeśli Włodzimierz Czarzasty nie wprowadzi SLD do Sejmu, szanse na odbudowę lewicy w Polsce się zmniejszą
autor zdjęcia: Marian Zubrzycki
źródło: Fotorzepa
Jeśli Włodzimierz Czarzasty nie wprowadzi SLD do Sejmu, szanse na odbudowę lewicy w Polsce się zmniejszą

Sojusz Lewicy Demokratycznej nie powinien odcinać się od przeszłości.

Podobno nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi. Dlatego nie boję się zadać tego z pozoru głupiego pytania: Co dalej, lewico?Jest ono ważne w połowie kadencji obecnego parlamentu.

Każde wybory są ważne, te będą szczególne z trzech dodatkowych powodów. Od dwóch lat trwa demontaż państwa powstałego z walnym udziałem lewicy, którego symbolami są: Okrągły Stół, Konstytucja RP i Unia Europejska. Od dwóch lat lewica pozbawiona jest parlamentarnej reprezentacji, a udziału we władzy od lat 12. Jeśli i tym razem nie uda się dostać do Sejmu, szanse na odbudowę silnej pozycji, jaką lewica cieszyła się w Polsce przez dziesięciolecia, zmaleją dramatycznie, a jej odbudowa może odsunąć się w odległą przyszłość. Pozostanie PiS u władzy może oznaczać nie tylko państwo, w którym nie będzie miejsca dla lewicowych wartości i ludzi je wyznających, ale także groźbę, że Polska zostanie zmarginalizowana, pozbawiona sojuszników i przyjaciół, szans i środków na rozwój, których tak bardzo nadal potrzebuje.

Kolejne wybory odbędą się według planu i pomysłów, nadziei i obaw prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. To on ustali reguły gry i narzuci tematy kampanii. Pozostali – nie tylko lewica, ale też cała opozycja, będą musiała się do nich dostosować. Dziś nic nie wskazuje na to, by można było przebić się ze swoim programem i swoją narracją. Nie mamy na to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10953

Wydanie: 10953

Spis treści

Zamów abonament