Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Europejska scena świata

11 sierpnia 2018 | Plus Minus | Jacek Cieślak
źródło: Marco Borrelli

Liczący prawie sto lat festiwal w Salzburgu otworzył Krzysztof Penderecki, a na połowę sierpnia szykuje premierę Krzysztof Warlikowski. W ewolucji imprezy wyraża się burzliwa historia Austrii i Niemiec, próba ulepszania świata poprzez kulturę i pomysł na szlachetny biznes.

Świat oszalał na punkcie festiwali, a ich zatrzęsienie ma już swoją nazwę: festiwaloza. Są festiwale piwa, sztucznych ogni, strzyżenia brody. Salzburger Festspiele trzyma poziom, ale ma też wyjątkową genezę i historię, przecież powstanie tego festiwalu było zainspirowane miejscem urodzin Wolfganga Amadeusza Mozarta.

Wybitny reżyser teatralny i filmowy Max Reinhardt, jeden z pomysłodawców przedsięwzięcia, pisał w czasie I wojny światowej: „Festiwal ma być wakacyjnym powrotem do świata widowisk, jakie stworzyli antyczni Grecy, choć przecież również katolicki Kościół korzystał w początkach z wielkich teatralnych widowisk". Twórcy festiwalu wierzyli, że po katastrofie, jaką był pierwszy w dziejach ludzkości globalny konflikt, Europa potrzebuje święta. Miało ono jednoczyć nie wokół narodowej ideologii, co forsował stworzony w 1876 roku festiwal w Bayreuth Richarda Wagnera, lecz wokół duchowych rytuałów piękna i tolerancji. To dobry przykład i dziś.

Salzburg nadawał kulturze Austrii po upadku monarchii Habsburgów nowe oblicze, dawał szansę na duchową przemianę. Gwarancją byli także inni wybitni pomysłodawcy festiwalu – kompozytor Richard Strauss i dramatopisarz Hugo von Hofmannsthal. Pierwszą edycję zainaugurowano 22 sierpnia 1920 roku na placu przed katedrą w Salzburgu pokazem moralitetu „Każdy" Hofmannsthala w reżyserii Maxa Reinhardta. Ta sztuka wpisała się w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11126

Wydanie: 11126

Zamów abonament