Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wojna, która żywiła się sama

11 sierpnia 2018 | Plus Minus | Jacek Borkowicz
Pojęcie wojny, która żywi się sama, ukuł Albrecht von Wallenstein, jeden z wodzów cesarskiej armii. W 1632 r. pokonał on pod Lützen wojska szwedzkiego króla Gustawa II Adolfa (obraz Carla Wahlboma)
źródło: Nationalmuseum
Pojęcie wojny, która żywi się sama, ukuł Albrecht von Wallenstein, jeden z wodzów cesarskiej armii. W 1632 r. pokonał on pod Lützen wojska szwedzkiego króla Gustawa II Adolfa (obraz Carla Wahlboma)
Wojnę trzydziestoletnią (1618–1648) zakończył pokój westfalski podpisany w Münster  i Osnabrück, uwieczniony na obrazie Gerarda ter Borcha z 1648 r.
źródło: Rijksmuseum, Amsterdam
Wojnę trzydziestoletnią (1618–1648) zakończył pokój westfalski podpisany w Münster i Osnabrück, uwieczniony na obrazie Gerarda ter Borcha z 1648 r.

Wojna trzydziestoletnia była pierwszym w historii konfliktem totalnym. Nie było w niej miejsca na neutralność oraz – wbrew hasłom 
na sztandarach – na względy religijne. Była też pierwszą, w której bardziej ucierpieli cywile niż walczący żołnierze.

Wiosną 1626 r. Bogusław XIV przekonał się, co znaczy ambiwalencja losu. Po śmierci Filipa Juliusza stany osieroconego przezeń księstwa wołogoskiego (Wolgast) złożyły hołd lenny jego stryjecznemu bratu. W ten sposób pan na Szczecinie mógł nareszcie, po stu latach dzielnicowego rozbicia, ogłosić się władcą całego zjednoczonego księstwa pomorskiego. Jednak Bogusław nie triumfował. Niedawno bowiem do wojny, którą późniejsi historycy nazwą trzydziestoletnią, włączyła się Dania. Król Chrystian IV, który do tej pory przyglądał się z boku zapasom swoich koronowanych kolegów po fachu z Rzeszy Niemieckiej, teraz postanowił wystąpić w glorii obrońcy luterańskiej wykładni Ewangelii. A tego książę Bogusław, choć sam ewangelik, obawiał się najbardziej.

Wojna zaczęła się w 1618 r. buntem Czechów przeciwko cesarzowi. Ten w dwa lata później pokonał ich pod Białą Górą, jednak spirala konfliktu, raz rozkręcona, wciągała w swój wir kolejne państwa Rzeszy. Cesarz, niejako z urzędu, reprezentował stronę katolicką, więc siłą rzeczy jego oponenci rekrutowali się spośród władców protestanckich. Jednak linia podziału nie biegła prosto, gdyż po stronie cesarza pozostała część poddanych mu formalnie ewangelickich książąt niemieckich. Jednym z nich był właśnie Bogusław XIV.

Pogorzało nam Pomorze

Ówczesne księstwo (dziś...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11126

Wydanie: 11126

Zamów abonament