Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Praska wiosna nadziei

17 sierpnia 2018 | Dodatki Jednodniowe | Łukasz Kamiński
≥Leonid Breżniew (z prawej) z Aleksandrem Dubczekiem, 1968 r. Sowiecki przywódca wkrótce uzna, że naciski nie przynoszą efektów...
źródło: Getty Images
≥Leonid Breżniew (z prawej) z Aleksandrem Dubczekiem, 1968 r. Sowiecki przywódca wkrótce uzna, że naciski nie przynoszą efektów...

Przemiany rozpoczęły się w kierownictwie partii, 
społeczeństwo ożywiało się stopniowo.

Praskiej Wiosny nie zrozumiemy bez przypomnienia, co wydarzyło się przez poprzedzające ją półtorej dekady.

Pierwszy szerszy bunt Czechów i Słowaków przeciw komunizmowi miał miejsce w początkach czerwca 1953 r. W odpowiedzi na niesprawiedliwą wymianę waluty i podwyżkę cen wybuchło ponad sto strajków, a w Pilźnie doszło do burzliwych manifestacji. Protesty te, w połączeniu z późniejszym powstaniem w NRD, skłoniły władze do zmiany polityki, przede wszystkim w sferze gospodarczej. Przejściowo złagodzono kolektywizację, zwiększono nakłady na przemysł lekki i konsumpcję. Podniesienie poziomu życia społeczeństwa sprawiło, że czechosłowaccy komuniści bez większych trudności przetrwali burzliwy rok 1956, nie wprowadzając żadnych korekt swojej polityki.

Słowacki błąd prezydenta

Spóźniona destalinizacja rozpoczęła się dopiero na początku kolejnej dekady. Zwolniono część więźniów politycznych i powołano komisję, która miała przeanalizować przypadki nadużyć aparatu represji. Zajmowała się ona jednak tylko represjami wobec komunistów, takich jak Gustáv Husák, sądzony w procesie „słowackich burżuazyjnych nacjonalistów". W 1962 r., na bezpośrednie polecenie Moskwy (gdzie sowiecki przywódca Nikita Chruszczow właśnie zarządził drugą fazę destalinizacji), wysadzono górujący nad Pragą pomnik Stalina....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11130

Wydanie: 11130

Spis treści
Zamów abonament