Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Zrabowane, zaginione, zniszczone

10 listopada 2018 | Plus Minus | Ewa Sierpińska
W maju 2009 r. pokazano w Montrealu siedem obrazów zrabowanych przez nazistów. To właśnie tu wyemigrował w 1940 r. Max Stern, właściciel jednej największych niemieckich galerii, którą  po ustawach norymberskich musiał zamknąć w 17 dni
źródło: Rzeczpospolita
W maju 2009 r. pokazano w Montrealu siedem obrazów zrabowanych przez nazistów. To właśnie tu wyemigrował w 1940 r. Max Stern, właściciel jednej największych niemieckich galerii, którą po ustawach norymberskich musiał zamknąć w 17 dni
„Kobiety z Weinsberg” niderlandzkiego malarza Gerrita Claesza Blekera przed wojną należały do Maxa Sterna. Po wojnie obraz wisiał w miejskim muzeum w Weinsberg. Dopiero w tym roku, 30 lat po śmierci Sterna, miasto „odkupiło” skradzione przez nazistów dzieło
źródło: PAP
„Kobiety z Weinsberg” niderlandzkiego malarza Gerrita Claesza Blekera przed wojną należały do Maxa Sterna. Po wojnie obraz wisiał w miejskim muzeum w Weinsberg. Dopiero w tym roku, 30 lat po śmierci Sterna, miasto „odkupiło” skradzione przez nazistów dzieło

W samym Berlinie do 1938 r. zlikwidowano ponad 300 antykwariatów i galerii. Handel sztuką 
z żydowskich kolekcji kwitł, ale odbywał się tylko w jedną stronę: nabywcami byli niemieccy 
handlarze, państwowe muzea, a nawet banki.

Grabieże zawsze towarzyszyły wojnom, ale hitlerowska grabież sztuki była inna – została perfekcyjnie zaplanowana i fachowo przeprowadzona. Hitler, planując budowę muzeum sztuki w Linzu, które miało zadziwić świat, potrzebował wielkich dzieł. Wiedział, że można ich szukać w prywatnych galeriach i setkach bogatych żydowskich domów. Wystarczyło więc stworzyć odpowiednie prawo, by Trzecia Rzesza stała się ich właścicielem. I tak już w 1934 r. handlujący sztuką Żydzi zostali wykluczeni z Izby Sztuk Pięknych, a bez zezwolenia na prowadzenie działalności handlowej pozostało im zamknięcie galerii i wystawienie obrazów na aukcję.

To dobry czas na rozrachunek ze sztuką zrabowaną: tej jesieni mija 80 lat od nocy kryształowej, która przypieczętowała los ostatnich żydowskich galerii w czasach nazizmu, i 20 lat od podpisania deklaracji waszyngtońskich, międzynarodowego porozumienia w sprawie zwrotu dzieł zrabowanych, które mimo upływu ponad pół wieku od zakończenia wojny wciąż są przedmiotem sporu.

Wystawa, której nie było

Na wystawę o przedwojennej galerii Maxa Sterna z Düsseldorfu czekano w Niemczech, Montrealu i Hajfie. Przedwojenny galerzysta i kolekcjoner ograbiony przez nazistów przeżył Holokaust, bo w porę udało mu się wydostać z nadchodzącego piekła. Po wojnie poszukiwał swoich obrazów – był przekonany, że przecież gdzieś muszą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 11202

Wydanie: 11202

Zamów abonament