Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szansa na skok technologiczny

09 listopada 2018 | Wydarzenie | Aneta Wieczerzak-Krusińska
źródło: Piotr Waniorek

Filip Grzegorczyk | Mamy już fundamenty: stabilne struktury państwowe, rozwijającą się gospodarkę, świetnych naukowców i dobre uczelnie. Teraz potrzebujemy efektu synergii i przekucia go na przewagi konkurencyjne – mówi prezes Tauronu

Rz: Sektor energetyczny od 100 lat jest w ciągłej budowie i ciągle nadgania zapóźnienia po zawieruchach spowodowanych wydarzeniami historycznymi. Gdzie w tej chwili się znajdujemy?

Filip Grzegorczyk: Przez całe dziesięciolecia, na skutek zawirowań historycznych, tak energetyka jak i cała polska gospodarka nie mogły rozwijać się w sposób zrównoważony i innowacyjny. Nie mogliśmy skorzystać z przełomowych odkryć i wynalazków polskich naukowców, często wyprzedzających swoją epokę. Nie załapaliśmy się na kolejne rewolucje technologiczne. Jak się bowiem okazuje, bez „Przedsiębiorczego państwa" (tytuł słynnej książki Mariany Mazzucato – przyp red. ) trudno budować gospodarkę zdolną do kreowania i wdrażania naprawdę istotnych innowacji.

Dziś światowa energetyka znajduje się w przełomowym momencie transformacji. Na szczęście, tym razem nie jesteśmy na marginesie, by z tego szczególnego momentu nie skorzystać.

Co musimy zrobić, by stać się beneficjentem transformacji?

Dziś mamy już fundamenty, czyli stabilne struktury państwowe, rozwijającą się gospodarkę, świetnych naukowców i dobre uczelnie. Teraz potrzebujemy efektu synergii i przekucia go na przewagi konkurencyjne.

W energetyce już to robimy. Trendy takie jak nowe źródła wytwarzania i ich stabilizacja, elektromobilność, digitalizacja stanowią wachlarz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11201

Wydanie: 11201

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament