Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mam w sobie wielką złość

05 grudnia 2018 | Kraj | Jacek Nizinkiewicz

Patryk Jaki | Słabych i złych projektów Trzaskowskiego rząd nie powinien wspierać – mówi wiceminister, były kandydat na prezydenta stolicy

Zaskoczyła pan skala porażki?

Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości, szef Komisji Weryfikacyjnej: Porażka był wkalkulowana w moje kandydowanie. PiS przegrywał w Warszawie zdecydowanie od lat. Skłamałbym jednak, gdybym nie powiedział, że nie wierzyłem w zwycięstwo. Mimo to osiągnąłem wynik najlepszy jaki osiągnął kandydat PiS od 2006 roku, o 40 tys. głosów lepszy niż w pierwszej pana prezydent Andrzeja Duda w Warszawie. Moja kampania od kwietnia do lipca, kiedy nie było jeszcze kampanii centralnej była jedyną kampanią obozu Zjednoczonej Prawicy a wyniki sondażowe były wtedy w Polsce rekordowo wysokie. Więc dużo złej woli trzeba, aby nie zauważyć, że nasza kampanią „ciągnęła" wynik w całym kraju.

A jednak do drugiej tury pan nie przeszedł.

Hanna Gronkiewicz-Waltz wygrywającej wybory w pierwszej turze cztery lata temu otrzymała ok. 290 tys. co przełożyło się na ok. 48% poparcia, ja otrzymałem teraz ok. 260 tys. głosów. Prawie 100 tys. więcej niż kandydaci PiS w pierwszej turze w poprzednich wyborach. Większość obserwatorów i publicystów chwilę przed ciszą wyborczą pisała, że nasza sztab zdecydowanie wygrał tę kampanie. Jednak jak widać racjonalne nie miały znaczenia, tylko emocje.

Co zdecydowało o przegranej już w pierwszej turze?

Manipulacja taśmami, która podniosła frekwencje po...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11223

Wydanie: 11223

Spis treści
Zamów abonament