Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jaka to będzie Wiosna

09 lutego 2019 | Plus Minus | Piotr Zaremba
Torwar przywitał radykalne hasła z euforią. Przeszkolony przez PR-owców Biedroń z wyraźnie reżyserowaną salą
źródło: AFP
Torwar przywitał radykalne hasła z euforią. Przeszkolony przez PR-owców Biedroń z wyraźnie reżyserowaną salą

Robert Biedroń obrasta różnymi mitami. Warto im się przyjrzeć – krytycznie, ale ze świadomością, że mogą być zaczynem nowych zjawisk.

 

TVP Info pokazała znienacka niedzielne wystąpienie programowe Roberta Biedronia z konwencji na Torwarze. Co w tym dziwnego? Ano to, że kanał informacyjny telewizji publicznej przeważnie nie zauważa opozycyjnych imprez. A na pewno już ich nie transmituje.

Tu zrobiono wyjątek. To zapewne efekt strategii PiS traktującej działania Biedronia jako okazję do siania zamętu w okopach wroga – niech zdezorientuje i wreszcie rozbije elektorat potencjalnego opozycyjnego bloku. Ale prawicowi komentatorzy i internauci przekaz płynący z Torwaru przyjęli negatywnie. Padły nawet pytania, dlaczego TVP promuje coś tak obrzydliwego.

Dezorientację mamy także po drugiej stronie. Portale dawnego mainstreamu przyjmują Biedronia z niechęcią, rozliczając – skądinąd w oparciu o słuszne spostrzeżenia – jego populizm, niespójność i gołosłowność. Z czysto politycznego punktu widzenia można to zrozumieć.

Pojawiają się też jednak głosy pełne zainteresowania. Wszak na lewym skrzydle opozycji cały czas pokutowało przekonanie, że dominację PiS można przełamać tylko radykalnym programem socjalnym w odpowiednio atrakcyjnym opakowaniu. Wyraźnie przeszkolony przez PR-owców Biedroń z wyraźnie reżyserowaną salą zdaje się to zapowiadać. Agata Szczęśniak z „Krytyki Politycznej" spytała nawet z nutką podziwu, dlaczego żaden inny polityk z jej strony nie wykazał tyle odwagi w rzucaniu obietnic bez dostatecznych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11277

Wydanie: 11277

Zamów abonament