Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Postawmy obywatela w centrum

05 sierpnia 2019 | Opinie

Ryszard Balicki, Helena Chmielewska-Szlajfer, Sylwia Sysko-Romańczuk Centralistyczna logika nakazuje nam cierpliwie czekać, aż przyjdzie mądry technokrata, zdiagnozuje problemy i dostarczy idealne rozwiązania – piszą współautorzy projektu #ZdecentralizowanaRP, postulując inne podejście.

 

Na łamach „Rzeczpospolitej" z 26 czerwca 2019 r. prof. Ryszard Bugaj podjął rzeczową dyskusję z projektem #ZdecentralizowanaRP, którego jesteśmy współtwórcami. Chcielibyśmy odpowiedzieć na najważniejsze zarzuty autora, zwłaszcza na te, które w debacie publicznej pojawiły się po raz pierwszy. Przede wszystkim chcemy jednak przy tej okazji pokazać, co nasza propozycja decentralizacji oznaczałaby dla obywatelki i obywatela.

Zanim przejdziemy do tych ciekawszych i istotniejszych z punktu widzenia obywatela spraw, musimy sprostować rytualny już zarzut o to, że jesteśmy zwolennikami federalizacji. Choć już wielokrotnie, w tym także na łamach „Rzeczpospolitej", nasi współpracownicy to wyjaśniali, widać, że ten wątek wciąż wymaga uwagi. Podkreślmy więc raz jeszcze – nie proponujemy federalizacji Polski, uważamy też za istotną wartość konstytucyjną zasadę jednolitości państwa przyjętą już u zarania naszej niepodległości odzyskanej po I wojnie światowej. W obowiązującej konstytucji art. 171 stwierdza, że premier i wojewodowie sprawują nadzór nad legalnością działań samorządu terytorialnego, a Sejm, na wniosek premiera, może rozwiązać sejmik, radę gminy lub powiatu, która rażąco narusza konstytucję lub ustawy. Zaproponowany przez nas projekt utrzymuje te instrumenty mające na celu zapewnić jednolitość państwa.

Co więcej, nawet w wariancie zakładającym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11424

Wydanie: 11424

Spis treści
Zamów abonament