Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jeszcze nie schyłek

10 stycznia 1998 | Gazeta | MC

SZACHY

Anatolij Karpow obronił tytuł mistrza świata w wersji FIDE

Jeszcze nie schyłek

Anatolij Karpow obronił tytuł szachowego mistrza świata w wersji FIDE. Rosyjski arcymistrz w dogrywkach finałowego meczu 38. szachowych mistrzostw świata Międzynarodowej Federacji Szachowej pokonał 2:0 w partiach 25-minutowych Hindusa Viswanathana Ananada. Cały mecz o światowy prymat zakończył się zwycięstwem Karpowa 5:3.

Po raz pierwszy w historii meczów o mistrzostwo świata o tytule decydowała dogrywka, czyli partie o przyspieszonym tempie gry. Obydwaj rywale dobrze czują się w tego rodzaju rywalizacji. Karpow, "rosyjski lis", jak go nazwał komentantor AFP, nie raz wygrywał najpoważniejsze zawody w szachach aktywnych.

Anand, "tygrys z Madrasu", to najwyższej klasy specjalista od szybkiej gry. Nie na darmo nazywają go także "Lucky Luke" czy też "Speedy Gonzales". Piątkowa rywalizacja zapowiadała się bardzo ciekawie, ale trudno było oczekiwać, że skończy się tak szybko, znakautowaniem już w pierwszej serii dogrywek zmęczonego, przyznajmy to, pretendenta.

46-letni obrońca tytułu już w pierwszej 25-minutowej partii dogrywkowej pokonał białymi, po 62 posunięciach, młodszego o 18 lat rywala. Grano debiut Retiego. Karpow w środkowej części gry miał trudności z utrzymaniem się w limicie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1278

Spis treści

Wyprawa na Nanga Parbat

Zamów abonament