Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czekając na Sonię

03 lutego 1998 | Publicystyka, Opinie | TM

INDIE

Osoba Soni Gandhi wywołuje mieszane reakcje u przeciętnych Hindusów i negatywne u działaczy Indyjskiej Partii Ludowej (BJP). Jednak Kongres stanął za nią murem, bo wierzy, że Sonia uratuje partię, uratuje Indie.

Czekając na Sonię

TADEUSZ MILLER

"Dajcie nam Sonię, uratujcie Indie!" - skandował tłum rozzłoszczonych działaczy młodzieżówki Indyjskiego Kongresu podczas wiecu tej partii w Delhi. Osiemdziesięciodwuletni Sitaram Kesri, przywódca partii, przez dłuższy czas nie mógł dojść do głosu, zagłuszany narastającym żądaniem młodzieży i szeregowych działaczy partyjnych, którzy nie wierzą już, że pod jego kierownictwem Kongres zwycięży w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Chyba że stałby się cud, chyba że, jak deus ex machina, Sonia Gandhi zstąpiłaby z wyżyn i charyzmatyczną ręką poprowadziła ich wszystkich do foteli w Lok Sabha - izbie niższej.

Charyzmat i gra na emocjach

Sonia Gandhi, wdowa po Rajivie, ostatnim premierze Indii i przewodniczącym Kongresu Indyjskiego należącym do rodu Nehru-Gandhi, stała się głównym tematem publicznych debat oraz prywatnych rozmów Hindusów. W szczególności po tym, kiedy pod koniec grudnia oświadczyła, że po wielu wahaniach zdecydowała się wziąć udział w przedwyborczej kampanii partii kongresowej. Nic innego w ostatnim czasie nie wzbudza takich emocji, nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1300

Spis treści

Wyprawa na Nanga Parbat

Zamów abonament