Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bankiet na jeziorze

10 października 1998 | Plus Minus | JE

FESTIWAL

Nowa sala koncertowa w Lucernie wprowadzi słuchaczy w XXI wiek

Bankiet na jeziorze

JANUSZ EKIERT

Francuz Jean Nouvel, gwiazda wśród dzisiejszych architektów i słynny specjalista amerykański Russell Johnson dokonali przełomu w estetyce i akustyce wnętrz koncertowych. Stworzyli w Lucernie salę o zmiennejakustyce, pozwalającą zmieniać także zabarwienie ścian, balkonów, foteli, parkietu, plafonu.

Wydeklamowane sylaby, szept i promienisty kolor głosu Cecilii Bartoli, natężenie emocji i żart w jej śpiewie podziałały tak, że atletyczny rabin w jarmułce stracił filozoficzny dystans do otoczenia. Trząsł siwą brodą i klaskał jak opętany. Pasaże, tryle, ornamenty wgłosie Cecilii Bartoli podniesione w epoce bel canta do rangi sztuki jubilerskiej, przypominały czasy legendarnych śpiewaków. Błyszczały jak brylantowa kolia, ale też fenomen akustyki mógł także doprowadzić słuchacza do frustracji, bo słychać było wyraźnie każdy oddech, brany przez młodą, ale już słynną Włoszkę. Wysokość, siła i barwa dźwięku zyskują tu jakby nieokreślony czwarty wymiar i zdają się przesuwać granice rzeczywistości.

Pełnia brzmienia

Russel zastosował wynalazek ruchomej akustyki, której charakter można i naczej profilować, gdy wielka orkiestra symfoniczna gra monumentalną symfonię Mahlera, a inaczej,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1514

Spis treści
Zamów abonament