Que viva Espana
Zwycięstwo Alexa Corretji nad Carlosem Moyą
Que viva Espana
M IROS łAW ŻUKOWSKI
z hanoweru
Finału ATP Tour bez Pete'aSamprasa, po tym, jak bez porażki wygrał on rozgrywki w grupie, nikt się nie spodziewał. Ajednak - zamiast ukoronowania szóstego roku Amerykanina na tronie - mieliśmy hiszpański finał Carlos Moya -- Alex Corretja, a więc powtórzenie tegorocznego finału Roland Garros. Po czterech godzinach walki zwyciężył Corretja 3:6, 3:6, 7:5, 6:3, 7:5. W półfinale Moya pokonał Tima Henmana 6:4, 3:6, 7:5, a Corretja zwyciężył Samprasa 4:6, 6:3, 7:6 (7-3) , broniąc po drodze trzy meczbole.
Finałowy mecz Hiszpanów był bardzo dramatyczny, choć początek tego nie zapowiadał, gdyż Moya łatwo wygrał dwa sety i dopiero w trzecim przy stanie 2:1 dla Corretji po raz pierwszy przegrał swego gema serwisowego. Po chwili odrobił jednak stratę i szli równo aż do stanu 5:5. Dwa kolejne gemy -- po bardzo pięknej grze, pełnej ataków, minięć i głębokich krosów -- wygrał Corretja, który zwyciężył także w secie czwartym. Ale to była zaledwie przygrywka do finałowych emocji. W czterech ostatnich gemach tego meczu było wszystko: przełamania serwisu, obrona meczbola, Moya rzucał rakietę aż na stronę rywala, gdy nie zgodził się z decyzją sędziego liniowego (dostał za to ostrzeżenie) . Po chwili w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta