Wolność zgromadzeń wedle Trybunału Konstytucyjnego
Wolność zgromadzeń wedle Trybunału Konstytucyjnego
Na temat wolności zgromadzeń Trybunał Konstytucyjny wypowiedział się dokonując wykładni ustawy, a nie przy okazji o rzekania o zgodności prawa z konstytucją. Z wiązany był zatem postanowieniami ustawy o zgromadzeniach i prawa o ruchu drogowym. Uchwała TK spotkała się z dużym zainteresowaniem środków przekazu ze względu na jej pośredni związek z czerwcową demonstracją prawicy. Dostrzeżono też jej znaczenie dla ustalenia granic wolności zgromadzeń w polskim systemie prawa ("Rzeczpospolita" z 24 czerwca br. -- "Komitet Helsiński edukuje. Kto manifestował legalnie") . Waga u chwały sprawia, iż konieczne jest szersze zaprezentowanie nie tylko jej tez, ale również sposobu wykładni prawa przedstawionego przez TK w uzasadnieniu.
Miała być liberalna
W sejmowej dyskusji dotyczącej prawa o zgromadzeniach wszyscy podkreślali wolę uchwalenia ustawy liberalnej, zapewniającej maksimum gwarancji dla o bywateli. Optymalne gwarancje praw o bywatelskich nie zależą jednak tylko od woli ustawodawcy, równie ważny jest sposób stosowania ustawy. Właśnie o n wzbudził wątpliwości rzecznika praw obywatelskich po wydarzeniach z czerwca ubiegłego roku, kiedy to zgromadzenie ugrupowań prawicowych miało dość gwałtowny przebieg; interweniowała policja. Wątpliwości rzecznika nie dotyczyły kontekstu politycznego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta