Tragiczny koniec "Cecylii"
Z dziejów AK na Wileńszczyźnie
Tragiczny koniec "Cecylii"
Jerzy Urbankiewicz
Wśród tysięcy powojennych procesów, zakończonych m. in. dwoma tysiącami w yroków śmierci, wybijają się dwa, których ofiarami padli oficerowie niezłomni, wierni akowskiej przysiędze -- do końca.
3 września 1949 roku zapadł wyrok śmierci na trzech o ficerów grupy "Cecylia": Jerzego Łozińskiego, Witolda Milwida i Władysława Subortowicza. 2 listopada 1950 roku, podobnie, w majestacie bezprawia zdecydowano o zagładzie oficerów Ośrodka Mobilizacyjnego Okręgu Wileńskiego AK, ppłk. Antoniego Olechnowicza, mjr. Zygmunta Szendzielarza, por. Henryka Borowskiego i Lucjana Minkiewicza. Oba procesy łączy piękna postać ostatniego komendanta Okręgu Wileńskiego AK, ppłk. Antoniego Olechnowicza (ps. "Pohorecki") .
Zgodnie z jego własną relacją, w listopadzie 1939 roku wstąpił do tworzącej się w Wilnie konspiracyjnej organizacji pod nazwą "Komisariat Rządu", z chwilą zaś przedzierzgnięcia się SZP w ZWZ o bjął stanowisko komendanta miasta, z zadaniem tworzenia oddziałów zbrojnych. Uniknął sowieckich łapanek i aresztowań wiosną 1941 roku, a po zmianie okupanta i reorganizacji ZWZ objął -- jak się okazało -- na okres jednego roku, poprzednio pełnioną funkcję komendanta miasta. Wtedy to otrzymał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta