Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Program modernizacji połączył wszystkie siły

03 października 1994 | Świat | MS

Wszystko wskazuje na to, że następnym prezydentem Brazylii będzie Fernando Henrique Cardoso

Program modernizacji połączył wszystkie siły

Maciej Szydłowiecki z Brasilii

Dziś w Brazylii odbywają się największe wybory w historii kraju. Weźmie w nich udział 12 000 kandydatów i 94 miliony wyborców. Stawką jest u rząd prezydenta, stanowiska gubernatorów o raz mandaty senatorów, deputowanych federalnych i stanowych.

Brazylia jest republiką prezydencką. Głowa państwa jest jednocześnie szefem rządu i podejmuje wszystkie ważne decyzje. Kampania wyborcza zdominowana została więc przez pojedynek pretendentów do fotela prezydenta.

Główni rywale to Luiz Ignacio Lula da Silva, przywódca skrajnie lewicowej Partii Pracowników (PT) , o raz Fernando Henrique Cardoso, dotychczasowy minister finansów, polityk centrolewicowej Partii Socjaldemokratycznej (PSDB) . Do wyborów stanęli także: Orestes Quercia, reprezentujący centrową PMDB; Leonel Brizola, gubernator stanu Rio de Janeiro, przywódca nacjonalistycznolewicowej PDT; Espiridiao Amin z konserwatywnej PPR oraz kilku mniej znanych polityków.

W czerwcu, trzy miesiące przed wyborami, mogło się w ydawać, że wszystko zostało już rozstrzygnięte. Uzyskujący w sondażach blisko 40 proc. głosów Lula bił na głowę innych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 286

Spis treści
Zamów abonament