Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Francja jednak z reklamami

10 listopada 2000 | Moje Podróże | NC

LIST

Francja jednak z reklamami

Z dużym zdziwieniem przeczytałem notatkę czytelniczki "Moich podróży" "Francja bez reklam" (nr 257). Szczęśliwy los pozwolił mi bowiem w kolejnych latach przejechać we Francji w celach turystycznych kilkadziesiąt tysięcy kilometrów (!), ostatnio w 1999 r., i zawsze widziałem tam wzdłuż dróg liczne tablice reklamowe, chociażby winnic, wytwórni serów, supermarketów, hoteli itd.

Może pani Maria Gładyszewska jeździła wyłącznie płatnymi autostradami, z których ja we Francji nigdy nie korzystam (nie śpieszy mi się, chcę coś zobaczyć także po drodze i taniej) i może tam nie ma reklam? Podobnie nie widziałem w paryskim metrze gołych ścian (chyba, że w tunelach), wszędzie były reklamy. A w Paryż bez neonów chyba nikt nie wierzy, skąd takie surrealistyczne obserwacje?

Romuald Kochanowski

Brak okładki

Wydanie: 2161

Spis treści

Wspomnienia

Fotoreportaż

Regiony Polski - Małopolskie

Zamów abonament