Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Obietnica wiecznej młodości

21 grudnia 2000 | Millenium | RK

Już wkrótce znacznie większe będą możliwości medycyny, ale za jaką cenę?

Obietnica wiecznej młodości

Ryszard Kole

Egipska i grecka bogini Izyda, Goethego Faust czy Wilde'a Dorian Grey to ucieleśnienia odwiecznych, a niespełnionych marzeń ludzkości o wiecznej sile i młodości. Niestety, w rzeczywistości bardziej przypominamy stare samochody niż te przepiękne, idealne zjawy.

Z coraz większym przebiegiem, zawory i tłoki w naszym silniku (zastawki i komory serca) stają się nieszczelne i słabną. Chrząstki stawów - nasze zawieszenie - skrzypią, bolą lub na skutek reumatyzmu całkiem zawodzą. Nie mówiąc już o skórze-lakierze, która zaczyna się marszczyć i matowieć zanim się człowiek obejrzy. A przecież, w odróżnieniu od samochodów, w naszych komórkach ciągle pozostaje ta sama informacja genetyczna, która była użyta do wyprodukowania gładziutkiego, różowego i zdrowego niemowlaka. Gdyby jakoś do niej dotrzeć i ponownie ją wyzwolić, może udałoby się choć trochę przybliżyć ideę wiecznej młodości. Wbrew pozorom nie jest to niemożliwe. Nauka stara się tego dokonać co najmniej dwoma sposobami: poprzez naprawianie starszych komórek lub zastępowanie nowymi.

Wzrost i rozmnażanie, czyli dzielenie się komórek w organizmie, jest sterowane i kontrolowane przez wiele czynników...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2195

Spis treści
Zamów abonament