Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pięć minut przed zapaścią

25 listopada 1994 | Kraj | EK

Finansowanie szkolnictwa wyższego

Pięć minut przed zapaścią

Rozmowa z Jerzym Woźnickim, sekretarzem krajowym ds. nauki i oświaty Unii Wolności

Panie profesorze, czy szkołom wyższym naprawdę brakuje pieniędzy?

Być może są w Polsce takie szkoły wyższe, którym ich nie brakuje, ale nie są to z pewnością uczelnie państwowe.

Jaka jest skala niedofinansowania szkolnictwa w yższego?

Weźmy za podstawę przybliżoną prognozę finansowania szkół wyższych w 1995 roku. Biorąc za punkt wyjścia rządowy projekt budżetu stwierdzamy, że szkolnictwo wyższe może liczyć na wpływy z budżetu państwa wynoszące o koło 21 bilionów złotych, co w zestawieniu z potrzebami o szacowanymi przez Radę Główną Szkolnictwa Wyższego daje nam deficyt około 10 bilionów. To zaś oznacza 50-procentowe niedofinansowanie szkolnictwa wyższego w przyszłym roku. A kilka dni temu o becny na obradach senatu Politechniki Warszawskiej wiceminister edukacji narodowej powiedział, że w 95 roku przewidywane jest finansowanie potrzeb inwestycyjnych szkolnictwa wyższego w wymiarze 7 procent potrzeb.

Kto ponosi za to winę, albo inaczej -- kto powinien finansować szkoły wyższe w Polsce?

Finansowanie państwowego szkolnictwa wyższego jest i musi pozostać obowiązkiem państwa. Uczelnie nie są bowiem zwykłymi instytucjami użyteczności...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 332

Spis treści
Zamów abonament