Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trzydzieści lat minęło

08 lutego 2002 | Olimpiada Zimowa 2002 w Salt Lake City | SS
źródło: Nieznane

Polacy na igrzyskach "Ciemno od dymu. Wojtek ciągnie sporta z podkurczonymi nogami na łóżku i koncentruje się przed jutrzejszym występem na dużej skoczni."

Trzydzieści lat minęło

Wojciech Fortuna - sensacyjny zwycięzca konkursu na dużej skoczni podczas igrzysk w Sapporo (1972).

FOT. MIECZYSŁAW ŚWIDERSKI

STEFAN SZCZEPŁEK

Cztery medale - złoty, srebrny i dwa brązowe - to cały dorobek Polaków w zimowych olimpiadach. Od zdobycia ostatniego z nich, złotego medalu Wojciecha Fortuny na igrzyskach w Sapporo, upływa 30 lat.

Na sukces Adama Małysza czeka cała Polska. Na Wojciecha Fortunę nie liczyli nawet jego trenerzy. A przynajmniej nie widzieli go w roli mistrza olimpijskiego. Kiedy Polski Komitet Olimpijski ogłosił skład kadry na igrzyska w Sapporo, Fortuny w niej nie było. Wyznaczono trzech skoczków, z którymi wiązano większe nadzieje - Tadeusza Pawlusiaka, Adama Krzysztofiaka i Stanisława Daniela Gąsienicę. Fortuna był młodszy, do 20 lat brakowało mu jeszcze pól roku. Był o cztery centymetry niższy od Małysza i nieco inaczej podchodził do sportu. Wypalał dziennie kilkadziesiąt papierosów marki "Sport", między jednym sztachem a drugim lubił napić się piwa. Ale talent miał wyjątkowy. I szczęście przypisane do nazwiska.

Kiedy PKOl nie znalazł dla niego miejsca...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2540

Spis treści

Fotoreportaż

Zamów abonament