Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trudny partner Asterix

10 sierpnia 2004 | Publicystyka, Opinie | BL
źródło: Nieznane

Polacy nie powinni boczyć się na Francję, ani tym bardziej jej lekceważyć

Trudny partner Asterix

RYS. JANUSZ MAYK MAJEWSKI

BOGUMIŁ LUFT

Francuzi znów zdenerwowali Polaków. Ich nieobecność na obchodach rocznicy powstania warszawskiego nie pozostała niezauważona. Mogli i powinni tu być. Jacques Chirac został zaproszony tak samo jak George W. Bush i Tony Blair, którzy przysłali swoich wysokich przedstawicieli. Francji nie reprezentował nawet ambasador, bo godzina "W" przypadła na sezon urlopowy.

Przemawiającemu na placu Powstańców Władysławowi Bartoszewskiemu dało to asumpt do dobrotliwego przypomnienia Francuzom, że warto mieć Polaków za sojuszników, o czym świadczy wierność pani Walewskiej wobec Napoleona. Taka to jest właśnie legenda polsko-francuskich związków: od królowej Marysieńki, poprzez marszałka Francji księcia Józefa Poniatowskiego i pół-Francuza Fryderyka Chopina, aż do Marii Curie, o której zresztą nie wszyscy Francuzi wiedzą, że kiedyś nazywała się Skłodowska. Francuzi lubią takie legendy. Polacy ich za to lekceważą, bo Francuzi są tacy powierzchowni.

Polacy mają do Francuzów zadawnione żale. O Napoleona, który wykorzystał ich jako mięso armatnie, a Polskę odbudował tylko na chwilę w postaci kadłubowego Księstwa Warszawskiego. O odwieczną i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3300

Spis treści
Zamów abonament