Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Etos schodzi na psy

20 sierpnia 2004 | TeleRzeczpospolita | JC
źródło: Nieznane

Rozmowa Jacka Cieślaka z Maciejem Maleńczukiem

Etos schodzi na psy

FOT. (C) WARNER MUSIC POLSKA

Jedna z najsłynniejszych postaci polskiej alternatywy. Po odmowie odbycia służby wojskowej w 1981 r. trafił do więzienia. Na murach wielu miast Polski pojawiły się wtedy napisy "Uwolnić Maleńczuka". Po wyjściu na wolność zarabiał, grając na ulicy. W 1985 r. dołączył do zespołu Pudelsi, w 1993 r. stanął na czele grupy Homo Twist. Wydał solowe płyty "Pan Maleńczuk" i "Ande la more". Był jurorem "Idola". Największe sukcesy odnosił z Pudelsami po nagraniu "Psychopop" i "Wolności słowa". Rz: Zacznę od pytania, w jakim jest pan nastroju, bo podobno śpiewa pan, i to całkiem smętnie: "Niech alfonsi niosą moją trumnę".

Jestem w złym nastroju, co wynika przede wszystkim z lekkiego "przepromowania" mojej osoby. Odczuwam to boleśnie na całym ciele. A kilka dni temu oberwałem sztachetą z gwoździem. Boli mnie głowa. To zdarzyło się na mojej ulicy, w mieście poetów, artystów i kompozytorów, czyli w Krakowie.

Rz: To nie był smok wawelski?

Mówię całkiem serio, Kraków schodzi na psy.

Rz: Taki duży i silny mężczyzna dał się zaskoczyć?

Poleciało na mnie kilka sztachet, jedna z nich trafiła.

Rz: Odbiera pan to...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3309

Spis treści

Poradniki Rzeczpospolitej

Zamów abonament