Galerie, muzea
- Leszek Jasiński w Galerii XX1
- Kiejstut Bereźnicki w Galerii Grafiki i Plakatu
- W galeriach
- Muzea
Piętnaście lat temu ukończył malarstwo na warszawskiej ASP z opinią wyjątkowo obiecującego artysty. Już na dyplomie zastąpił obrazy obiektami z pogranicza rzeźby i instalacji. I zaraz po studiach zagrzebał się na wsi pod Otwockiem, ostentacyjnie ignorując karierę oraz życie artystyczne. Leszek Jasiński niechętnie zagląda do stolicy, jeszcze rzadziej wystawia.
Za modeli ma sąsiadów - charakterystyczne, mało urodziwe typy, które znakomicie portretuje. Tak bardzo naturalistycznie, że aż ekspresyjnie. Niemal delektuje się brzydotą cielesną swych bohaterów i ich najgorszymi cechami. Postaci lepi z gliny, takiej zwyczajnej, jaka najczęściej służy jedynie do rzeźbiarskich szkiców. Prac nie wypala - po prostu twardnieją, schnąc. Często dodaje naturalnej wielkości figurom jakiś prawdziwy przedmiot - chłopom wsadza peta w usta, ubiera we własną koszulę, babom maluje usta i policzki szminką. Lubi sceny zbiorowe, z udziałem wielu bohaterów. Ma pełen sprzeczności stosunek do wiary: zwalcza instytucję Kościoła, ale tworzy sztukę religijną.
Ostatnia okazja, żeby obejrzeć rzeźbę instalację "Ararat" w Galerii XX1 (do 23...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta